Dzień Kobiet.

Poprosiłam kilka koleżanek po fachu aby odpowiedziały na pytania:
– co sprawia największą satysfakcję w pracy
– najfajniejsza/najśmieszniejsza sytuacja w pracy
– co byście powiedziały dziewczynie, która zastanawia się nad podjęciem pracy jako kierowca zawodowy obojętnie jakiej kategori.

Oto kilka odpowiedzi:

Praca dla kobiet za sterami jakiegokolwiek pojazdu jest szalenie trudna ale doskonale ją opanowałyśmy. To, że znalazłam się w tym miejscu, to zasługa męża. To On bardzo chciałby żebym mentalnie była facetem. Fakt,iż prowadzę tramwaj stal się dla niego tematem dumy. Nasi wspólni koledzy ale też i koleżanki są pełni szacunku dla mojego zawodu. Wiedzą, że jestem bardzo silną kobietą . Lubię prowadzić każdy pojazd,praca z przedsiębiorstwie daje mi stabilizację finansową. Ponieważ jestem kobietą dojrzałą mam inne priorytety. Lubię gdy wykonam wszystkie kursy, gdy ceduła jest mało opisana wypadkami w trakcie trwania brygady. Sprawia mi przyjemność kontakt z ludźmi przyjaznymi. Jestem z siebie dumna gdy uniknę oczywistej kolizji! I jeszcze jedno… fascynacja w oczach dzieci stających na przystankach z otwartą buzią. Często podchodzą do mnie żeby zobaczyć pulpit i kabinę. I psy…one patrzą na mnie gdy mijam je na trawniku lub chodniku. Podnoszą głowy i patrzą w oczy. Poważnie!!! A ja mam wówczas ogromny uśmiech na twarzy bo nikt mi w to nie wierzy…kocham psy i one to wiedzą!
Żeby tylko krócej trwały brygady do 8 godzin i mogę nadal pracować ?
Dla kobiety zaczynającej przygodę w zawodzie kierowcy mam radę, żeby kilka dni spędziła z nami ,całe 10 godzin! Zobaczy czy da radę kręcić kółkiem bez przerwy 2/3 godziny…zobaczy czy wytrzymam bez WC przez godzinę. Czy stany typowo kobiece są w stanie pokonać brak komfortu …i czy rodzina nie ucierpi , bo nie będzie nas w domu po 12 godzin ?

Jeszcze jedno…moim marzeniem jest zasiąść za sterami samolotu.

Beata Sanocka

Największa satysfakcję sprawia gdy ktoś mówi że nie dam rady bo jestem kobietą! A ja pokazuje że świetnie radze sobie w trudnych warunkach i sytuacjach,
Najśmieszniejsza sytuacja gdy pewna Pani stwierdziła że jadę bez uprawnień za tatę bo zapewne chory?
A co bym radziła koleżance by chwytała byka za rogi i robiła to co lubi nie przejmowała się ludzkim gadaniem jeśli sama nie przekona się czy ta praca jest dla niej to będzie twic w ludzkiej gadaninie!

#Hanka #z #Autosanka ?

Największą satysfakcję w pracy sprawia mi świadomość, że dokonałam czegoś sama. Nadal wrażenie robi kobieta za kierownicą więc sam podziw u płci brzydkiej jest satysfakcjonujący.

Skoro już się zastanawia to niech łapie za fajerę i widzimy się na szlaku:)

Agata B.

Co mi sprawia największą satysfakcję? Udowadnianie naszym kolegom że młoda dziewczyna może sobie radzić tak samo dobrze a nawet lepiej niż oni. Często ich to boli ale trudno 😀

Lubie to co robię, prowadzenie autobusu sprawia mi przyjemność i często mnie uspokaja.

Wazne by spełniać marzenia i robić to co się lubi. Każdy kto będzie krytykował to robi to z zazdrości i braku wiary. Nie przejmować się tym a dążyć do celu.

Sytuacji było sporo i zabawnych i mniej zabawnych. Mi kiedyś państwo wysiedli bo stwierdzili że lepiej jechać ze starym kierowca a nie z młodym bo przynajmniej nie dojdzie do wypadku

#dziewczynazakolkiemautobusu

Satysfakcja-rozdziawione buzie facetów na widok kobiety za kierownicą autobusu
Uśmiech-pan , który wsiadajac do autobusu zaczął się modlić gdy zobaczył że prowadzi go kobieta
Rada- jeżeli to Cię kręci nie zastanawiaj się nawet minuty, spełniaj marzenia i bądź dumna że jesteś wyjatkowa! Kierowca autobusu czy ciężarówki to w większości męski zawód więc każda dziewczyna za kierownicą gabarytu jest silną i wyjątkową osobą

Agata G.

Najwiejsza Satysfajcje sprawia mi to , ze wbrew pozorom I sterotypom czuje sie dobrym kierowca, bo kocham to co robie 🙂
Czesto pasazerowie mowia ze nie 1 kierowca powienien sie uczyc taktyki jazdy I kultury ode mnie , a ja poprostu wtedy mowie ,ze ja jestem soba I moze dlatego wplyw na moja jazde I kulture ma to ,ze poza praca jest to moja pasja I marzenie .
Hmm najsmieszniejsza sytuacja to bylo zaraz jak zie przyjelam do Mzk Oswiecim I 1 listopada pracowalam ,a wiadomo Swieto Zmarych ruch duzy podjezdzam swoim Dabem pelnym pasazerow na kolejny przystanek 2 Panie wsiadaja przodem I ich zdziwienie I slowa :
BABA WIDZISZ TO BABA , tak Panie sie wycofaly I usiadly czekajac na kolejny autobus tego nie zapomne nigdy smiech pasazerow ja zaczelam sie smiac po czym skomentowalam , ze koledzy napewno bezpieczniej owe Panie dowioza ?
Ogolnie czesto nikt nie chce uwiezyc , ze jestem mama 3 dzieci I godze prace z domem I dziecmi I.jak to starsze Panie mowia takim duzym autobusem jezdze ?
A dla Dziewczyny , ktora by chciala zrobic prawo jazdy powiedzialabym , ze nie warto sie zastanawiam tylko dazyc do celu I marzen nawet po trupach jesli ma jej to pozniej sprawiac satysfakcje I robic co sie lubi ?

Turbo Natalka?

Największą satysfakcję sprawia to, ze prowadzę tramwaj gdzie niektórym wydaje sie to takie banalne i proste i umiem nawet poradzić sobie z najróżniejszymi awariami. Największą satysfakcję miałam kiedy koledze zepsuł się wóz którym akurat jechałam i bez problemu biegając między wagonami przyłączyłam wóz tak aby mógł zjechac i nie blokować ruchu (gdzie sam prowadzacy stał i nie wiedział co zrobić). Najśmieszniejsza sytuacja miała miejsce dość niedawno kiedy jeszcze nie miałam mundurka. Przychodząc do zmiany wsiadajac do kabiny usłyszałam jak jakis staruszek mówi do zmiennika: Panie! Pozwolisz Pan dziecku prowadzić?!
Jeżeli ktoś lubi czy to tramwaje czy pociagi nie powinien sie wahać tylko isc za ciosem. Ja całe życie lubiłam te niebieskie czołgi ale dopiero dwa lata temu postawiłam wszystko na jedną kartę, porzucilam prace w korporacji na rzecz spełnienia marzenia z dzieciństwa 🙂

#pani_motornicza 😉

Mój mąż jak usłyszał,że idę na kurs to stukał się w głowę,bo mi nie wierzył ? Jak wszystkie egzaminy zdałam za pierwszym razem to nie mógł wyjść z podziwu ? Kiedyś wsiadał do mnie chłopak z koleżanką i na widok mnie „O Boże baba ” Ja się uśmiechnęłam i powiedziałam,że zawsze może poczekać na następny autobus ? Jestem z siebie dumna,kocham swoją pracę i nawet jak ludzie w -14 pchają się do pierwszych drzwi,to jej nie zmienię ???
Największą satysfakcję sprawia mi prowadzenie autobusu ? Dziewczyny,które czują jakiś pociąg do kierownicy lub sterów tramwaju,nie zwlekajcie ? Bierzcie sprawy w swoje delikatne,ale silne ręce ? Dzięki temu,że wykonujemy piękny zawód,możemy stworzyć i poznać super ekipę kierowniczek ???

Justyna Płuciennik

Najwieksza satysfakcje sprawia mi fakt ze udowodnilam 2 osoba a przedewszystkim sobie ze jestem silna Kobieta nie dlatego ze prowadze autobus, nie dlatego ze sama wychowuje dziecko – dlatego ze mimo wszystkich przeciwnosci losu realizuje swoje marzenia i plany z usmiechem na buzce 😉

Bedac na delegacji musialam przejechac miedzy ogrodzeniem oddzielajacym wykop a jakims oszołomem- jak sie pozniej okazalo mezczyzna- ktory zastawil auto ni w 5 ni w 9. Osobowki na luzie jechaly. Ja trabie i trabie nikt nie przychodzi. Pasazerowie stoja i dopinguja trab kobieto! A ze trabilam juz dluzsza chwile doszlam do wniosku ze tu korzenie zapuszcze. Madra ja zaczelam powolutku, na grubosc lakieru jechac miedzy samochodem a wykopem. Nadszedl wlasciciel. Za glowe sie trzylam skakal blagal zeby sie zatrzymac. Przejechalam bez otarc 😉 wszyscy zaczeli mi brawo bic – a zeby bylo jeszcze smieszniej kolejnym kursem Ci panowie z robot zatrzymali mnie z teksem – no bladyna dajesz czadu tym sprzetem dawaj do nas na koparke! Usmialam sie jak tylko 😉

A dziewczynie powiedziałabym tak: nie zastanawiaj sie tylko lec na kurs. Fakt praca ciezka ale koledzy po fachu i mile slowa oraz czekoladki od pasazerow dodaja otuchy.

Karolina Seweryn

Największą satysfakcję sprawia mi fakt, że robię to co kocham i jeszcze mi za to płacą 😉 A poza tym uwielbiam miny facetów, jak okazuje się, że niejednokrotnie radzę sobie lepiej niż oni, jak potrafię im pomóc przy różnych awariach, nie raz usłyszałam pytanie: skąd Ty wiesz takie rzeczy? Ostatnio nawet kolega Kierowca powiedział mi: „Ty to jesteś specjalistka” normalnie urosłam z 5 cm 😉 . Lubię jak ludzie się do mnie uśmiechają, machają z auta obok, albo pokazują?.
– jeżeli chodzi o miłe sytuacje sytuacje to było ich wiele: starsza pani która przyniosła mi cukierki Kopiko żebym dała rady do końca zmiany 😉
Inna która wracając z ogródka podzieliła się ze mną jabłkami.
Pan który kupił sobie eklerki ale jak zobaczył że wsiada do „pani kierowcy” to stwierdził że koniecznie muszę jednego od niego przyjąć, na osłodzenie dnia w pracy 😀
Wszyscy Ci pasażerowie, którzy podchodzą gratulując i dziękując za bezpieczną jazdę.
Zabawnych sytuacji też było wiele ale trudno je spamiętać i teraz opisać 😉 śmieszne są sytuacje, kiedy podchodzi do mnie pasażer i mówi: „panie kierowco…..” i tu konsternacja…… „ooooo to Pani” 😉
A do dziewczyn, które zastanawiają się nad pracą zawodowego kierowcy:
jeżeli lubicie jeździć i sprawia Wam to przyjemność, to nie zastanawiajcie się długo. Jeżeli zastanawiacie się długo, to znaczy, że nie jest to praca dla was 😉

Paulina

Także dziewczyny w Dniu naszego święta, wszystkiego najlepszego i nie bójcie się realizować marzeń 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.